Górnik Zabrze traci swoją gwiazdę
Zimowe okienko transferowe kojarzy się z wyjazdem czołowych graczy Ekstraklasy. Z Legią pożegnał się już Slisz, w Widzewie nie zobaczymy już Ravasa. Również Górnik postanowił sprzedać jednego ze swoich najlepszych piłkarzy. Transfer jest już na ostatniej prostej.
Sytuacja organizacyjna i finansowa klubu z Górnego Śląska jest daleka od idealnej. Pomimo tego zabrzanie jesienią dobrze radzili sobie w Ekstraklasie. Górnik aktualnie zajmuje 7. miejsce w tabeli. Duży wkład w wyniki zabrzan miał Daisuke Yokota. 23-letni Japończyk zdobył 7 bramek i zaliczył asystę. Bez jego występów trudno było sobie wyobrazić ofensywną grę Górnika.
Lecz kibice z Zabrza będą musieli się szybko przystosować do krajobrazu bez Japończyka. Będący w kłopotach Górnik musi szukać sposobu na podreperowanie klubowego budżetu. Ma nim być sprzedaż właśnie Yokoty. Według Piotra Koźmińskiego z portalu „WP SportoweFakty” do klubu z Górnego Śląska zgłosili się działacze Gent. Obie strony szybko doszły do porozumienia i transfer lada dzień zostanie oficjalnie ogłoszony.
Yokota miał znaleźć się w składzie Górnika na halowy turniej w Niemczech. Ostatecznie się tam nie wybierze, ponieważ przejdzie do klubu z Belgii. Zawodnik na początku tygodnia ma przejść testy medyczne w belgijskim klubie. Transfer Japończyka będzie poważnym zasileniem dla klubowej kasy. Drużyna z Zabrza ma zarobić na piłkarzu trochę ponad 2 mln €. To spory zysk, ponieważ Górnik ściągał Yokotę z łotewskiej Valmiery za 300 tys. €.
