GymBeam
www.warhouse.pl
ruch raków

Ruch w końcówce wyrywa punkt Rakowowi

Fot. eastnews
2024-03-30

Ruch Chorzów w meczu otwierającym 26. kolejkę PKO Ekstraklasy w ostatnich minutach meczu wyrwał punkt Rakowowi Częstochowa. Strzelcem decydującej bramki był Łukasz Moneta.

Przed meczem nikt w Częstochowie nie zakładał, że cokolwiek grozi ekipie Dawida Szwargi. Ruch od dawna szukał formy i goście przyjeżdżali na mecz raczej w roli dostarczyciela punktów. W zgodzie z teoretycznym planem spotkania wyglądał jego początek. W 14. minucie gry przepięknym uderzeniem wynik otworzył Ante Crnac. Dawid Drachal podał krótko piłkę do Chorwata, a ten nie zastanawiając się długo oddał potężny strzał pod poprzeczkę z odległości ponad 20 metrów.

Ruch po straconym golu zaczął zyskiwać coraz większe posiadanie piłki, jednak nie mógł tego przełożyć na dogodne sytuacje strzeleckie. Raków natomiast przycisnął dopiero w drugiej połowie i znów najaktywniejszym i najgroźniejszym zawodnikiem był Crnac. Wszystkie próby Chorwata były jednak skutecznie udaremniane. W 65. minucie dobrą okazję na zdobycie gola miał Łukasz Zwoliński, ale skutecznie interweniował Dante Stipica.

Od tego momentu atakował już głównie Ruch. Drogę do bramki znaleźli dopiero w doliczonym czasie gry. Szymon Szymański wygrał pojedynek główkowy, zgrał piłkę na 11. metr, gdzie do woleja idealnie złożył się Łukasz Moneta. Jego strzał poleciał w wewnętrzną część bocznej siatki i zapewnił gościom jeden i niezwykle ważny punkt.

Ważnym wydarzeniem dla kibiców gospodarzy był też powrót do gry Iviego Lopeza. Hiszpan wrócił po ciężkiej kontuzji, wchodząc w końcówce spotkania za Crnaca. 

Fot.: FOT ARKADIUSZ GOLA /Polska Press/East News 

Zobacz także