Bartosz Śpiączka ma nowy klub
Znalazł się chętny, który zatrudnił Bartosza Śpiączkę. Piłkarz, który przez ostatnie lata zaliczał same spadki z Ekstraklasy, będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności w nowym klubie. Tym razem piłkarz spróbuje sił w 1. Lidze.
Sytuacja Bartosza Śpiączki przez rok uległa dużej zmianie. Piłkarz, który przed sezonem 2022/2023 był uważany za solidnego ligowca i gwarancję ligowych trafień, przed aktualnymi rozgrywkami miał duże problemy, żeby znaleźć nowy zespół. Zawodnik formalnie był związany z Koroną Kielce. Jednak sprawiał problemy trenerowi Kamilowi Kuzerze i został wypożyczony do Wisły Płock. W barwach Nafciarzy zanotował słabą wiosnę, klub spadł z Ekstraklasy i nie przedłużył umowy ze snajperem. To oznaczało, że musiał szukać nowego chętnego na swoje usługi.
Śpiączka w nowym sezonie będzie reprezentował barwy GKS-u Tychy. W Kielcach trener Kamil Kuzera nie widział dla niego miejsca. Dlatego też klub rozwiązał z zawodnikiem umowę za porozumieniem stron. Napastnik miał wolną rękę w poszukiwaniu pracodawcy i zdecydował się na związanie się z tyskim klubem. Kontrakt Śpiączki będzie obowiązywał przez 2 lata. W umowie został zawarty zapis o możliwości przedłużenia kontraktu o dodatkowy rok.
Zawodnik wraca na pierwszoligowy front pod dwóch latach w Ekstraklasie. Zawodnik w sezonie 2020/2021 był podporą Górnika Łęczna. W tych rozgrywkach strzelił 9 bramek i przyczynił się do awansu klubu z Lubelszczyzny do Ekstraklasy. Na najwyższym poziomie rozgrywek strzelił 11 bramek, dzięki czemu podpisał umowę z Koroną po spadku Górnika. W Kielcach nie szło mu jednak już tak dobrze, 4 razy trafił do bramki, na wypożyczeniu do Płocka 2 razy pokonał bramkarza rywali.
