Werner znów zmieni klub?
Timo Werner jest według niemieckich mediów o krok od zmiany klubu i powrotu do Premier League. Do wyboru ma mieć dwie oferty, z czego zdecydowanie bliżej jego pozyskania jest Tottenham Hotspur.
Zawodnik karierę zaczynał w Stuttgarcie, gdzie zdobywał gola za golem. Potem przeniósł się do Red Bull Lipsk i wciąż utrzymywał strzelecką formę. Dobra dyspozycja zaprocentowała powołaniami do reprezentacji Niemiec, a także wielomilionowym transferem do londyńskiej Chelsea. To właśnie po transferze do Anglii opinia o nim się zmieniła. Werner miał ogromne problemy ze strzelaniem bramek, a w swoim najgorszym okresie jego nieskuteczność była porównywana do wyśmiewanego w Polsce Arkadiusza Milika.
Poprawy formy nie przyniósł też powrót do Lipska. Od powrotu rozegrał 54 mecze, w których zdobył zaledwie 12 goli. O pozbyciu się go obecnie poważnie myśli także niemiecka drużyna, a według medialnych doniesień w kraju naszych zachodnich sąsiadów Werner znów może liczyć na wielki transfer.
Mowa tu o zainteresowaniu Manchesteru United oraz Tottenhamu, które potwierdził już Florian Plattenberg. Oba kluby rozpaczliwie szukają napastników. Spurs mogą liczyć jedynie na nieskutecznego Richarlisona, po tym, jak na Mistrzostwa Azji wyjechał Heung-min Son. Problem mają także Czerwone DIabły, które sporo zainwestowały w Rasmusa Hojlunda, a ten nie odpłaca się bramkami.
Według Floriana Plattenberga w grę wchodzi półroczne wypożyczenie Timo Wernera z opcją wykupu w ciągu najbliższych dni. Sam zawodnik bardziej chce dołączyć do Manchesteru United, ale to Tottenham jest bardziej konkretny i jest blisko sprowadzenia Niemca.
AŁ
Fot.: AP/Associated Press/East News
