Widzew traci bramkarza
Widzew Łódź sprzedaje swojego bramkarza. W łódzkim klubie nie będzie już występował Henrich Ravas, który przenosi się do MLS. Klub z Ekstraklasy traci zawodnika, który przez prawie 2 lata grał dla Widzewa, lecz pobija swój sprzedażowy rekord w XXI wieku.
O sprzedaży bramkarza Widzewa głośno było już chwilę po zakończeniu rundy jesiennej w Ekstraklasie. Ravas zaliczył udany okres w barwach łódzkiego klubu, co sprawiło, że ewentualny transfer stał się prawdopodobny. Najmocniej o słowackiego golkipera walczyły kluby z MLS. Początkowo wydawało się, że najskuteczniejsi w walce o piłkarza będą działacze Portland Timbers. Jednak do gry wkroczyli przedstawiciele New England Revolution i to właśnie do tego klubu przeniesie się Słowak.
Ravas miał ważny kontrakt z Widzewem, więc klub ze Stanów Zjednoczonych musiał liczyć się w poważnym wydatkiem. Ostatecznie, według portalu „Weszlo” Amerykanie za piłkarza zapłacą 1,2 mln $. To najdroższy transfer Widzewa w XXI wieku i trzeci pod tym względem w historii. Więcej w historii kosztowali jedynie Zbigniew Boniek i Artur Wichniarek. Ravas podpisał kontrakt New England Revolution do końca rozgrywek 2026 z opcją przedłużenia umowy o kolejny rok.
Dla Widzewa sprzedaż Ravasa to duża strata. Słowak był podstawowym golkiperem drużyny w ostatnich dwóch latach. W barwach klubu z Łodzi rozegrał 63 mecze. Dzięki dobrej grze w polskiej drużynie nie tylko zapracował na transfer, lecz także otrzymał powołanie do reprezentacji swojego kraju.
